a więc dzisiaj wigilia... było super ;D prezenty wspaniałe (jednym z nich była moja wymarzona książka Lanca Armstronga "mój powrót do życia nie tylko o kolarstwie") . Jutro chrzciny Filipka
... we wtorek na 10 do kościoła... a w środę sesyjka ;D Pati,ja,Michał ;D...
Jeszcze pasowałoby pojechać z nim na lodo jak otworzą, a we ferię planuję wyjazd w góry (Szczyrk) ;D...
14 luty (walentynki) wypadają w ferie więc będzie ciekawie... a jeśli nic się do tego czasu nie zmieni to jest jeszcze 15 luty (dzień singla) ;D...
Wesołych Świąt, pijanego sylwka i jeszcze lepszego roku 2013 ;*