Idąc po Wrocławiu zobaczyłam chłopczyka , który za wszelką cenę chciał się wdrapać na tą kule . A najbardziej cieszyło Go gdy tam siedział , przystanęłam zrobiłam zdjęcie i zastanawiałam się czy mi też tak coś sprawia radość ? Czy jestem chociaż w małej części z siebie tak dumna jak ten chłopczyk ? Jak chłopiec , który sam doszedł do określonego celu . Czy ja też potrafie tak się zawziąć i wykonać to co chcę ?
Kolejne zdjęcia to już tylko moja inspiracja do zdjęć . Morze i kieliszek z płatkami kwiatków . Nic niezwykłego . Wszystko normalne , a jednak mnie pobudziło do pracy !