Pan Amator spełnia się w kolejnych życiowych rolach, na ten przykład, uczy, bawi, edukuje, co widać na załączonym obrazku.
tym, którzy jeszcze nas pamiętają, spieszę z informacją, że nadal żyjemy, choć cisza na blogu mogłaby wskazywać na nieco inne losu ścieżki. Tymczasem my na przekór wszystkim mamy się dobrze. A Amator szczególnie, bo większość czasu odpoczywa. Ja natomiast studiuję, pracuję i zastanawiam się, co porabia ten najsłodszy na świecie koń, kiedy ma przerwę od spędzania czasu ze mną. On natomiast zaprzyjaźnił się w końcu z padokowymi kolegami, już nie tylko nie daje się bić, ale też czasem podejmuje (przyjazne) interakcje. Kiedy się już widzimy jest super miły i super grzeczny i w ogóle najlepszy i tylko żal, że niezbyt często mam okazję tego doświadczać. Ale nie narzekam, bo jest naprawdę dobrze.
zima za oknem (no dobra, chwilowo wyjątkowo nieatrakcyjna i zimna jesień), ale nam niestraszna, bo stajnia nasza wspaniała wzbogaciła się w halę. Cudownie! Ja natomiast po kilkunastu latach... obcięłam włosy. Wprawne oko (choć przekonana jestem, że wcale nie musi być jakoś szczególnie sokole) zauważy to na zdjęciu.
kolejny rok za nami (już prawie), mam nadzieję, że dla większości z Was udany. Dla mnie chyba tak.
Inni użytkownicy: poniedzislmakamaiistrailadrian94xxxbloomorenksesoliniokrigerkaobrotowamatka515kukuleczka12
Inni zdjęcia: Szczyrk Skrzyczne...wieża Emitel halinamPrzyjaciel makamaiKokoszka slaw300Gdzie jesteś? xciemnaMuzyczne Inspiracje 44 ..... lupus89Sierpień w górach, zima w głowie life24h:) dorcia2700Śmietankowy. ezekh114Apartamentowiec forteca bluebird11#916 photoslove25