jak na razie te wakcje są dość nudne, dzisiaj jakaś wiejska impreza i stary dziadek śpiewający z playbacku. było nawet śmiesznie. jutro może nad jeziorko. a od poniedziałku biegam - powodzenia :D no ale przynajmniej spróbuje. mam też ambitny plan, żeby lepiej się odżywiać. no wiecie 5 porcji warzyw/owoców, ograniczenie słodyczy i tłuszczów, ale coś czuje, że bd ciężko. no i mam przestać pić energetyki. no to OPA! :D
OBY TE WAKACJE BYŁY NAJLEPSZE W ŻYCIU!