Psychika poszla w górę. Przestałam siebie karać za błędy. Wyciągam wnioski i wierzę, że jeśli moje sumienie mnie rusza to znaczy, że jestem dobrym człowiekiem i świadomym swoich błędów.
Za duzo wzielam na siebie i to po części było powodem mojego stanu.
(usunęło mi wpis)
Tak za dużo, zdecydowanie. Taka chyba moja natura.
Tyle miałam juz napisane. Chyba podzielę ten post na 2. Bo dzisiaj juz mi oczy lecą.
Kwarantanna dużo daje mi w kość. Nic nie jest pewne. Ciężko cokolwiek zaplanować.
Polecam na dzisiaj
Arctic Monkeys- Do i wanna know (oczywiście, proszę sprawdzić tekst)
Odbicie mojej miłości. Nie znam piosenki która tak chociaż w 40% by opisywała skomplikowana więź między bratnimi duszami.
Życzę dobrej nocy.
(zdjęcie 100% naturalnie :D)