Wódka?

Wódka nie pomaga, ale dzięki niej na chwilę się uśmiechnęłam.

Denerwuje mnie to, że rozmawiałaś ze mną po wódce. Dlaczego?

Kiedyś potrafiłyśmy rozmawiać zawsze, bez względu na wszystko... co się stało?

Czy w naszej przyjaźni też się jebie?

Nic nie jest na swoim miejscu. Wszędzie źle, a w domu wcale nie jest lepiej.

Jestem sama, samotna. Nie chodzi tu o to, że nie mam chłopaka. 

Ja nie mam nikogo.

Tak bardzo chciałabym uciec... Daleko..

Jak?

Gdzie?

Czy ludzie mogą przestać traktować mnie jak śmiecia, przedmiot, własność?

Ja mam swoją wartość, jestem człowiekiem i NIE jestem niczyją własnością!

http://www.youtube.com/watch?v=KhJBnwQE8Fo

Boże daj mi kawałek szczęścia
daj mi radość i pozwól się śmiać
bo ta droga jest coraz cięższa 
a każdy dzień wypełnia smutek i płacz

Gdzie czasy, w których problemem było zdarte kolano?

Czasy, gdy myślałam, że życie jest słodkie i wesołe?

Uciekły...