"Co przemycał Mułła Nasruddin?"
Nasruddin wielokrotnie przekraczał granicę w pewnym miejscu, zawsze przewożąc na grzbiecie osła wielką stertę siana. Staremu, doświadczonemu celnikowi intuicja podpowiadała, że stoi za tym jakiś podstęp, więc zawsze groźnie pytał Nasruddina: Co tam masz schowanego, na co Nasruddin niezmiennie zawsze odpowiadał: Nic, przewożę tylko siano. Celnik dokładnie wszystko przeczesywał, ale nigdy nic nie znalazł. I tak przez kilkanaście lat.
Kiedy już po wielu latach pracy celnik przeszedł na emeryturę, spotkał pewnego dnia Nasruddina w gospodzie.
Mułło, teraz kiedy już nie pełnię funkcji celnika, powiedz mi, bo nie daje mi to spokoju, co za każdym razem przemycałeś?
Osły odpowiedział Nasruddin.
To co oczywiste nas nie zadowala. Szukamy głębiej. Nie zadowala nas to co jasne i proste. Nie dostrzegamy tego co blisko, chcąc znaleźć drugie dno. Jakże do mylne i złudne.
Użytkownik zagmatwanalogika
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.