Ludzie sukcesu

Zastanawiałeś się kiedyś co tak naprawdę różni ludzi sukcesu od tych którzy nimi nie są? 

Przeanalizujmy wszystko... Na początku naszego istnienia przez około 3 lata poznajemy świat, ten okres ma ogromny wpływ na to jakimi ludźmi jesteśmy teraz. Jako małe dziecko nie kierujemy się logiką, tylko emocjami, a właśnie emocje mają największy wpływ na to jak będziemy myśleć, jak działać i w związku z tym jakie będziemy mieli dzięki temu efekty. Potem zaczyna się szkoła. Ten system każdy zna. Przedszkole, podstawówka, szkoła średnia, studia. W szkole uczymy się około 15 lat. Jaki to ma wpływ? Załóżmy, że do przedszkola idzie 30 dzieci i zaczyna się ich przygoda ze szkołą, pewnie zauważyliście, że niektórzy uczą się celująco, niektórzy przeciętnie, a niektórzy mają problemy z przejściem z klasy do klasy. Ja byłem zawsze przeciętniakiem. Jak to wyglądało? Dostawałem dwójki, trójki, czasem zdażyła się piątka czy czwórka. Dzięki temu byłem zawsze porównywany do tych lepszych: "Zobacz on dostał 5, a ty nie możesz się postarać?" i tego typu inne teksty słyszałem przez całą moją edukację. No i podstawowy tekst, ucz się ucz, żebys skończył szkołę, poszedł na studia no i znalazł pracę. Okey pobawmy się w prostą matematykę. 15 lat nauki, jest to 150 miesięcy (samej szkoły, bez wakacji), załóżmy, że na na naukę na jedną osobę miesięcznie wydajemy około 1 tyś zł (książki, składki, wycieczki, kursy, szkolenia, święta itp) więc przez całą naszą edukację około 150 tyś zł. Teraz konczy się szkoła i co dalej? Fajnie by było jakby się zwróciła ta inwestycja (bo przecież w inwestowaniu o to chodzi) no i żeby jeszcze starczyło na dom samochód, jakieś wycieczki i godne utrzymanie rodziny... Hmmm zastanówmy się kiedy to będzie możliwe. Mamy 25 lat, załóżmy że do końca życia zostało nam 75 lat :) Cele do osiągnięcia: odrobienie inwestycji (150 tyś),dom(200tyś), samochód(30tyś), wycieczki(20 tyś). Suma:150+200+30+20=400 tyś. zł :) Załóżmy, że zarabiamy 39 tyś na rok (doliczając trzynastki 3000/msc), to w tej sytuacji dojdziemy do swoich celów po około 10 latach ciężkiej pracy zakładając, że nie będziemy nic jeść pić, ubierać się, i będziemy w tym okresie mieszkać pod mostem. To teraz wersja bardziej optymistyczna załóżmy, że mieszkamy, ubieramy się, jemy, itp, odkładamy 1000 zł miesięcznie z naszej trzytysięcznej wypłaty, to po 33 latach osiągniemy nasze cele (wiek:58 lat).

Ludzi sukcesu, różni od zwykłych ludzi to, że w czasie edukacji potrafią pozostać, mimo napierającej społeczności, narzucającej system działania, na poziomie emocji i marzeń, tak jak 3 letnie dziecko chce dostać zabawkę, nie wie jak to ma się stać, ale chce ją po prostu mieć i po czasie jak je dostaje jest ogromnie szczęśliwe. Bo właśnie dzieci ciągle marzą i ich marzenia się spełniają prędzej lub później. Wiadomo, że ludzie sukcesu nie marzą o tym by dostać zabawkę jakąś, lecz mają wielkie marzenia i je spełniają. Jeśli słyszeliście, że milionerzy to złodzieje, oszuści, farciarze, szczęściarze, mieli bogatych rodziców, mają wyprane mózgi, to zastanów się czy tak naprawdę nie wmawia ci takich bzdur system który istnieje od wielu lat i ma za zadanie wyprodukować kolejnego pracownika, to system szkolnictwa. Czy nie wymyslili takich metod żeby zrazić ludzi do samodzielnego myślenia? Żeby specjalnie rozleniwić ludzi od samodzielnego myślenia? Zastanów się dobrze.