Ci dobrzy muzycy zawsze muszą odchodzić szybko. A mógł jeszcze potworzyć coś na miarę Voiceless. Czy te 'nadtalenty' zawsze są tak słabi psychicznie, czy po prostu mają większego pecha niż my - zwykłe szaraczki? Czy ich odczuwanie świata tak bardzo nie pomaga im w nim funkcjonować? No cóż, pozostaje tylko cieszyć się ich szczątkami - tymi dźwiękami tak cudownie ze sobą współbrzmiącymi. Może i nie podziwiałam jego dalszej twórczości, ale był przecież w jednym z moich ulubionych zespołów i to w czasie rozkwitu. Teraz to już serio trzeba pomyśleć nad machiną czasu, nie ma opcji.
A moje naśladownictwo śp T leży.
_________________________________________________________________________________________
LUBY <3
Użytkownik yurei
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.