Ejjj UWaZaSz Że potrafisz mi ubliżyć bardzo sie myślisz w twoje puste słowa uwieżą tylko te twoje kurwa zajebane krejzole...
mowisz że to ja jestem nienormalny.....hmmm to nie zemną wystarczy pare razy sie umowić bym zrobił laske.....
ale spoko spoko nie moja sprawa dobrze chociasz że z opowieści wynika że jesteś doswiadczona....
Czepiasz sie mojego fuidu...spoko ty nakładasz go wszędzie nawet na ustach...ludzie nie wierzycie przyjrzyjcie się!!
ahhh i te twoje ciało wcale się nie dziwie że przez meisiąc w rokitkach chodziłaś w tej samej długiej koszulce i spodniach....hmmm wszyscy się zastanawiali czy wogle się przebierasz..... no ale każdy robi co chce....i dziwisz sie pewnie czmu nikt nie chce z toba dłużej byc.....przyciągasz facetow tym co masz ładne czyli piersiami lecz gdy poznają ciebie jaka jesteś uciekają.....i nie chcą mieć z tobą nic wspolnego.....ale spoko jesteś wyjątkowa w swoim rodzaju krejzolii....to tylko ty potrafisz żegnać sie z dwoma kolegami na ślimaka....heheheh tak mowisz o mojej przyjaźnii...hehehe tak jesteś wzorową przyjaciółką.....wiele razy potrafiłaś zostawić przyjaciółke w potrzebach i iść do innych....
to tylko ty potrafiłas być tak zaufaną przyjaciółką że w czasie kłutnii z jedna z nich.....biegłaś doo innej i gadałaś na nią....nie powiem już o ujawnieniu paru sekrecikow.....ohhh ale pewnie o tak przypadkie prawde Krejjzolaaa...
przyjaciółka ktora nie potrafi powiedzić coo robi druga robi źle...tylko przytakiwac......buhahahahah
tak jesteś wzorem....żal mi ciebie...ale jeszcze żyie nauczy cię......
eJ lAla Nie RozDzIEwIcZaj Się sAMa
MoŻe KtOś KieDyŚ ZMieNi dWoje WaDy W zALtY
Właśnie tak, sprawdź mnie, mniam, mniam, mniam
Aha, właśnie tak, Pyskaty, 3H, Specyfik, Skazani Na Sukcezz
1.Wyobraź sobie opcję, że wbijasz na balet z tą sztunią
Wyglądasz przy niej jak junior - ktoś tak ujął
Co z tego, że przy niej Oprah Winfrey to chuchro
Znam kilka faktów, one zmienią pasztet w bóstwo
Olej, że 90D wiszą do pępka
Że stęka, goląc fokę używa lusterka
I tak jest piękna, a że wpierdala sporo
Nie narzekaj, szamę masz za darmo kolo
Gdy zbudzi cię dźwięk potłuczonego szkła
Chłopaki z miasta wezmą furę w zastaw
Raz, dwa, dryń po nią, jesteś dobry
Wiesz w sumie to ona jest jak spory oprych
Wolisz wrażliwe, ona taka jest na stówę
Nawet gdy jest jak młodsza siostra Agaty Wróbel
Sprawy ze ślubem w małych kosztach zamkniesz
Kochanie zamiast sukni ślubnej wbij w firankę
Po czwarte to nie Big Brother, mów jej czule
Manuela może co najwyżej pchać mi furę
A tak w ogóle, nie musisz zmieniać opon w Maluchu
Ona ma ze cztery niezłe na brzuchu
Puszysta mama nie lubi być sama zbyt często
To dla niej dramat gdy rozkleja to wielkie mięso
Wiesz co? jest jeden minus, nie licz na żaden porno romans
Bo z nią w grę wchodzi tylko misjonar
No dobra dziewczyny odkładamy piłeczki
W dwuszeregu zbiórka i jedziemy jeszcze na sam koniec dwadzieścia pajacyków
Raz, dwa, raz, dwa, raz, ej no co jest z wami tam z tyłu?
No jedziemy, jedziemy, co wy myślicie, że to samo przyjdzie?
Ale trenerze! Trzeba pracować, żeby zrzucić w końcu to sadło, no
2.Mi nie przeszkadza, że dupiwo masz jak kredens
Ledwo trafiasz na sedes, no a w wannie Archimedes
Mówię szczerze, kiedy leżę obok ciebie mnie to rusza
Siedem dych tonażu pomarszczonego podbrzusza
Jak małe dziecko nasze łóżko - inkubator
Jak miło mi, ciepło jest pod twoją lepką pachą
Jestem twoim kochankiem, to nie opcja starszy brat
Chcę dotykać, obejmować i całować wielki zad
Zamknij oczy, tej nocy się wypocisz
Niech wszystkie bloki usłyszą achy, ochy
A na starość jak podskoczy ci jeszcze bardziej masa
Możesz mi ufać, przewinę cię jak bobasa
Ej, nie miej gula, się nie zamulaj
To nasza chwila, moja słodycz - ciało morświna
A na dystans mnie nie trzymaj, proszę dziś oddaj mi
Swój różowy sekret, który skrywają fałdy
Jak rajskie jabłko kusisz, gryzę się teraz
Cyc - oj ty masz to kobieto - materac
Nad moją głową jeden, drugi pompon
Samara jak ponton, majty - spadochron
Naga stań przede mną, tylko o tym marzę
Blada jak kurczak gotowany na parze
Uczuciem darzę cię, czuję to i wiem, że
Przez żołądek do serca, ruszajmy gdzieś na żer
Dobra starczy na dzisiaj, szybciuteńko pod prysznice
Otwieramy okna i wietrzymy salę, bo chłopaki zara przyjdą
Panie trenerze, a kto? a kto? - Skazani Na Sukcezz