Kolejne zdjęcie z serii: "Nudzi mi się więc założę perukę i porobię sobie słit foteczki"
Czuję się już o niebo lepiej, na całe szczęście. Ale przeraża mnie fakt przepisywania zeszytów przez cały weekend (ja nie chcę T.T). Na szyi mam połówkę serduszka, drugą ma mój najdroższy Itoshii (tylko jej nie nosi T.T). Katar mnie męczy, że chyba sobie nos zaraz ukręcę xD.
Ostatnio pewne sprawy bardzo mnie drażnią, może nawet za bardzo, a to niedobrze.
Chce na konwent ToT. Już tak dawno nie miałam na sobie cosplayu, że odechciewa mi się robić jakikolwiek nowy, bo chyba zapomniałam jakie to zajebiste uczycie, a to bardzo niedobrze.
Miałam coś zrobić na Samurai No Hi, ale nie zrobię, bo jestem TOTALNIE spłukana, nie mam ani grosza.
Tęsknię za Tobą Itoshii...
Zdjęcie dedykuję Edziowi <3
- I'm leaving you!
- No you ain't!