Czując się podobnie do Belli i dzieląc z nią podobną sytuacje sięgnęłam ponownie po 'księżyc w nowiu'.
Ale wiecie co? Jej był pisany Edward, to tylko książka. Nie jestem Bellą.
A skorą ona jest z Edem to Jake jest wolny <33 i mamy odp...
Oto cytaty o których wspominałam wczoraj:
"oczywiście siebie samej nie mogłam do końca oszukać.
Kiedy zbierało mi się na refleksję(stawałam na głowie aby mi się nie zbierało),
widziałam wyraźnie co tak naprawde się ze mna działo.
Byłam niczym osamotniony księżyc-satelita,
którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu.
Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji,
uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie" -Zupełnie jak ja....fajna metafora mojej głupoty
"Zyłam, trzymając sie kurczowo terazniejszości,
Nigdy nie rozpamiętywałam tego, co wydarzyło się dzien czy tydzien wczesniej,
nigdy nie wybiegałam tez myslami w przyszłość." - I biore z Ciebie przykład!!!
__________________________________________
Dziś wstałam o 15- po prostu super, Nie ma jak przespać wolny dzień. Gratulacje!
z uwagi mojej złości na siebie samą kończe wpis.
Ale macie coś na podwieczorek od Kini którą owe powyższe cyaty nakłoniły do refleksji również,
"Niczym księżyc na nocnym niebie,
Któremu przyszło żyć w samotności.
Planeta, wokół której krążył, zniknęła.
Pozostawiając serca słabości.
Cichy głos we wnętrzu duszy,
Krzyczy, płacze, woła.
Uparcie i jak najgłośniej.
Radzi żyć, kurczowo trzymając się
Chwilowej teraźniejszości.
Łapać dzień najmocniej,
Jak to tylko możliwe.
Nie wybiegać w przyszłość myślami,
To może być zbyt prawdziwe.
Nie wstrzymywać oddechu,
Przed najtrudniejszym wyzwaniem.
Nie rozpamiętywać tego,
Co zdarzyło się w przeszłości.
Oswoić się z decyzjami,
Dać ponieść wszelakiej radości.
Nie uciekać w pośpiechu,
Od ciemności, zdolnej do poddania.
Podążać drogą przeznaczenia,
Wąską i jakże świetlistą.
Nigdy nie słyszeć sumienia.
Cichy głos we wnętrzu duszy,
Krzyczy, płacze, woła.
Uparcie i jak najgłośniej.
Wiesz, że teraz już nic cię nie pokona." -masz racje! nie pokona mnie nic. K;*