Chce spocząć w głębinie morza.
Pochowajcie mnie w soli i wodzie.
Lemiesz rolnikakości mych nie dotknie,
A żaden Hamlet z moją czaszką w dloni
Nie wspomni ,,Ten niegdyś słyną z żartów''.
Żarłoczne wij morskie wyjedzą mi oczy,
Z ławicą rybek się zabawię w chowanego
I będę pięśnią gromu,rykiem fal
W otchłani, w soli i wodzie.
Chcę spocząc...
W głębinie morza.