kurdę stary, no tęsknię ;c
dawno mnie tutaj nie było.
przez ten krótki czas dużo się pozmieniało.
inaczej to sobie wyobrażałam.
mimo kilku porażek, nie mogę narzekać.
mam przy sobie wielu wspaniałych ludzi
i tych starych, a także tych nowo poznanych.
jednak żałuję, że straciłam kontakty z osobami, które uważałam za bliskie.
a tymczasem szukam pracy, miiiiilusio.
fakt, że ludzie nie mają własnego życia jest przytłaczający.
wpychają sobie na siłę do głowy ogrom fałszywych informacji i karmią nimi innych.
ale tak będzie zawsze. nie będę użalać się nad sobą, bo to nie tylko mój problem.
ludzie nigdy nie przestaną ingerować w Twoje życie osobiste.
hmmm.. jak to zwalczyć? zignorować? tak. chyba to jedyne wyjście.
jeśli zaczniesz się tłumaczyć, inni znajdą jakiś sposób byleby jeszcze bardziej wgnieść Cię w podłogę.
a może woodstock?
mamka mnie zapierdoli.
http://www.youtube.com/watch?v=gH476CxJxfg
radio daje radę,