photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MARCA 2013

Proszę Was po raz ostatni o minimalne wsparcie w mojej diecie, bo wchodząc dzisiaj na wagę miałam ochotę się poryczeć. Od wakacji przytyłam 7 kg, brawo ja!

 

Nie po to zapisałam się na siłownię z sauną, żeby pochłaniać po treningu wszystko, co wpadnie w moje ręce.

Koniec tego dobrego, strasznie się rozpuściłam.

Całe szczęście, że ćwiczenia poprawiają troszkę moje samopoczucie, ale i tak nie jest tak dobrze jak kiedyś.

 

Od jutra woda, ewentualnie herbata i same zdrowe rzeczy, typu warzywa, owoce, jogurty naturalne, ale też ciemny chleb, ryż itp., żeby nie paść z osłabienia na środku ulicy i nie chodzić wiecznie śpiąca jak to bywało kiedyś.

 

BIERZEMY SIĘ DO ROBOTY!

Od jutra piszę bilanse i może czasami coś od siebie.

 

 

 

Na razie mogę powiedzieć, że jestem zakochana jak nigdy, z wzajemnością :)

 

Komentarze

neeverback Jestem z Tobą ! :) też ciągle nie moge sie spiąć z dietą tak jak chce :) Razem moze pojdzie lepiej , :*
08/03/2013 12:05:49
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika yonker.