No cóż znowu długa przerwa między wpisami.
Dziś Święto zmarłych. Ja w dalszym ciągu nie wybrałam się na groby. Jutro muszę iść.
Męczą, lub dają odpocząć - są twoje.
Czasem ukojenie, czasem paranoje.
Sny, nawet gdy są złe, to się budzisz...
Możesz w nich kochać lub mordować ludzi.
Krzywe odbicie w witrynie twego ducha.
Są twoje - tajne, nie jawne jak życie.
Tu wszystko dzieje się naprawde.
LOVE U =*