photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2018
No i przechwalilam, teraz nawet edytować nie mogę. Nic to! Już znalazłam obejście.



Dziś minął dokładnie rok. W zeszłym roku była to niedziela. Z głośników płynęło The End Kings of leon i pomyślałam, że to tak kiczowate, że na filmie bym się skrzywiła. Życie widać serwuje najtańsze zabiegi.



Swego czasu bardzo mnie to niepokoiło. Zaczęłam nawet podejrzewać, że moje szalone czasy zaczęły lasować mi mózg. Było tak do momentu, aż pewnego dnia przyłapałam się na tym, jak rozbudowały się moje myśli. Zastanawiałam się, dlaczego nie czuję się tak samotna, jak oczekują ode mnie wszyscy na około i zrozumiałam, że to dlatego, że spędzam ze sobą naprawde dużo czasu. Tak intensywnie się w to zapadam, że moje usłużne ciało leci na mocnym, stabilnym automacie. Nie dość, że mnie to uspokoiło, to jeszcze uszczęśliwiło.

Jeżdzę po Gdańsku rowerem, samochodem, komunikacją, przełaziłam tutaj tyle kilometrów, ile przez dobre 7 lat poprzedzające przyjazd tutaj razem wzięte. Często na tym automacie, siedząc w swojej głowie.

- Patrz, jak tu pięknie przerywa nagle mój mózg. Czujesz tę atmosferę? Widzisz okolicę? Wyczuwasz jak blisko jest morze? Czujesz sól w powietrzu?

W takich momentach serce eksploduje mi szczęściem. Zachłystuję się spełnionym marzeniem, które okazało się dawać mi więcej, niż spodziewałam się dostać. Endorfny aż szczypią w żyłach.

Uwielbiam tu żyć.

A teraz tak troszeczkę, troszeczkę wypełnia się ten ostatny element, który, choć jakoś tragicznie nie przeszkadzał, to jednak nie dawał o sobie zapomnieć jak piach z plaży w butach.

Szłam uśmiechnięta od ucha do ucha do domu, patrząc gdzieś ponad dachami, siedząc w swojej głowie i myśląc o tym, jak bardzo spodobało mi się to zdanie napisane capsem. I te wykrzykniki. Rozsądna część mnie studzłai zachwyt i rzucała przed oczy wszystkie znane historie, ale A wiedziała lepiej. Wyciąg z jej myśli to w zasadzie jeden wielki piskliwy zachwyt podniecenia.

- A co zrobisz, gdy to wszystko się jednak jebnie, bo wszystkie wiemy, że się jebnie? Zapytała Z, idąc obok mnie na obcasach i w ciemnym płaszczu.

- Będę dalej jeździć walcem wyskoczyło ze mnie szybciej, niż zdążyłam pomyśleć.

Wszystkie jak jedna wybuchłyśmy niepohamowanym śmiechem na tę debilną odzywkę, a ludzie oglądali się za nami jak za zbiegami z zamkniętego oddziału psychiatryka.

Po prostu cieszyłam się tymi emocjami.

I nawet gdybym miała dalej jeździć walcem, to i tak było warto dla moich uśmiechów.



Informacje o yaakae


Inni zdjęcia: ... harrypottergallery... harrypottergalleryO świcie slaw300... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery... harrypottergallery