Hm ; )
_____________________________
Tęsknię do klawiatury. Staram się o tym nie myśleć, by znowu nie spieprzyć. Jestem w tym tak denna, a mimo to tak bardzo to kocham. Rany, jak ja bym chciała być w czymś dobra. Do diabła, najlepiej w tym właśnie.
Ekhm.
Mam kilka zasad.
Jedną z nich, jedną z ważniejszych jest: Nie słuchaj siebie po zmroku. Wtedy jesteś zmęczona i tak banalnie sentymentalna. Decyzje podjęte po zmroku są niezwłocznie anulowane po świcie. Amen.
Więc zlejcie to, wzdłuż i wszerz i naokoło. Jak zawsze.