przyjedź do mnie zielonym garbusem .
Tak mam Platynowa SMYCZ!!
W sobote lecimy na Kabareton do koszalina:D(g.19 45)
A Potem jakos biwak
Ludzie Ponad mc wakacji(zaczynam Technikum Żywienia i g.dom)
są takie dni, w które staje się inną osobą. myślę o wszystkim i o niczym. o tym co zrobiłam, albo zrobić powinnam. nie chce mi się z nikim rozmawiać, po prostu analizuje siebie. nie, nie jestem obrażona na nic, ani na nikogo, chociaż na taką wyglądam. usta ułożone w dzióbek, a oczy świecą mi się jakbym miała zaraz zacząć płakać, ale ja po prostu mam takie dni i to wcale nie zależy ode mnie. lubie się wtedy zamknąć w moim pokoju gdzie jest cicho i ciemno. słuchać własnego oddechu, albo nałożyc słuchawki na uszy i wsłuchać się w piosenkę, jakbym słuchała jej pierwszy raz... i tak fajnie na niczym mi wtedy nie zalezy
Przepraszam ale mam hardcorowy rozpie.dol w mojej psychice.
Nudzi mi się. - Zagramy w pomidora ? - Ok . - Co robisz ? - Pomidor . - Jak ma na imię twój tata ? - Pomidor . - Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje ? - Pomidor . - Kochasz mnie ? - Nawet nie wiesz jak bardzo ... ! ;*****