Pegazik w nowym ogłowiu
W czwartek zerwał stare ogłowie i wczoraj kupiłam mu takie ładne nowe
Dzisiaj byłam w Żabieńcu
Pojezdziłam na Pegaziku i Bałtyczku
bardzo grzeczni byli tylko Pegazik nie chciał wyjeżdżac dwóch narożników, a na Bałtyczku oduczyłam sie jeżdzić
strasznie wybijał, przyzwyczaiłam sie do mięciutkiego Pegazika.
ale przed rajdem musze pojezdzic na Bałtyczku, bo powoli traci swoja kondycje
na Hurmaczku i Bagdadziku już nie zdążyłam pojezdzic
nadrobie to jutro
No to by było na tyle
pa