Próbne....

Wiem Wiem dawno mnie tu nie było... zaniedbałam sprawe ale cóż...

dziś zaczeły się próbne bo była masakra a więc od początku polski był ok większośc mam dobrze tzn mam taką nadzieje... to z napisaniem dowcipnej dedykacji dla kolegi mnie rozbroiło ale trudno hehe... a rozprawka  .. Hmm temat moim zdaniem trudny inaczej się pisze w domu a inaczej na egzaminie... ale jakoś napisałam bez sensu zrobili żeby nam daać 2 arkusze  nie wiedziałam czy się wyrobie ale jak przyszło co do czego to skończyłam 45min przed czasem :P:P z historii moim zdaniem była masakra strzelałam we wszystkich prawie wiedziałam tylko to o tym Teatrze a o wosie już lepiej nie mówić:D:D

    A więc jak wynika z moich powyższych (argumentów)polski mi obrze poszedł nawet ale za to historia i wos... zobaczymy jak będe miała szczęście to będzie dobrze...

Jutro matem,atyczno-przyrodnicze dopiero dam pokaz.. lol te wszystkie matma chemia fizyka geo i biologia... najbardziej się z fizyki boje przecież ja prostego zadania z kosą nie potrafie rozwiązać a co dopiero na egzaminie ... dobra jakoś to będzie

 Jak na taką przerwe to się dużo napisałam :D:D

A zapomniała bym napisać... to zdjęcie to już po części humanistycznej przed szkołą Ewel chyba robiła..

zaczynając od samej góry

Agnieszka Ja<lol> Clau Ewelll Dianka Eww i Kisiel....