Przydałoby się teraz trochę spokoju.
Chwila relaksu.
Posiedzieć nad wodą.
Wypić piwo.
Zapalić.
Zaśpiewać.
Pożartować.
Zapierdalanka....
Gubimy miejsca
Odnajdujemy ludzi co krok
Budzi się mrok
Bo opada na mój blok i Twój blok
To dla miasta, tak rodzi się noc i widzę Nas tam
Niejedna gwiazda szukała tu swojego gniazda
I zgasła
Tu każdy żyje, by żyć
Ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic
Kolejny mit, puste słowo i krzyk, zamknięte okno
na końcu i na poczatku jest samotność..