Z jakiegoś piąteczku...
Strasznie mi się tęskni.
Atmosfera, ludzie i marzenia.
Aaaa pierdolisz głupoty !
Miesiąc? Dzień? Godzina? Minuta? Sekunda? ...
Każdy dzień przypomina mi to,
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo,
Pogubiliśmy gdzieś krok,
Potem pomyliliśmy peron,
Biegnę do Ciebie,
Jak sprawne wojsko pokonuję próg,
Gapię się w gwiazdy na niebie
...
Rośnie to co dzieli nas
I ciągle jest za daleko...