Jaki jest sens w codziennym załamywaniu się i niszczeniu swojej psychiki ? Nie lepiej wstawać rano i cieszyć się z każdego, danego dnia ? Życie to metoda prób i błędów. Chodzi o to by brać z niej wystarczająco dobre wnioski, by się znowu nie powtórzyły. Co się stało , to się nie odstanie , więc pora podnieść dupę z fotela, krzesła, czy też łóżka i iść przez życie z podniesioną głową. Ży cie jest zbyt krótkie , by pozwolić sobie na dni rozpaczy i dołowań. Żyj tym, co masz aktualnie. KAŻDY DROBIAZG MA ZNACZENIE.
Się porobiło.. ;x