08.03.2008 Historyczna data w moim życiu ;)
Godz. ok.12.00-13.00 Zajomc i ja wróciłyśmy z tańców.Ja sprzątam w domu, ona łazi dookoła mnie i pieprzy mi coś o jakimś tam chłopaku którego poznała w necie. Wtedy interesował mnie on tyle samo co zeszłoroczny śnieg... W którymś momencie Zajomc rzuca hasło żebysmy się z nim spotkały, bo mieszka niedaleko itp. itd... Ja biorąc pod uwagę, że właśnie byłam zajęta rozkładaniem odkurzacza trochę bezsensownie jej przytaknęłam. ;P ;)
I powoli rozpoczynał się sajgon... Zajomc i Maciek omawiają przez esy szczegóły spotkania się, ja tańczę z odkurzaczem po domu, Zajomc mnie co chwila o ccos pyta, pogania mnie i opieprza niemal w tym samaym momencie...
W koncu wyszłyśmy... Normalnie trasę do miejsca naszego spotkania idę w 5-6 min, nam zajęła ok15 ;) Po drodze darcie mordy, skakanie po błocie i oczywiście obgadywanie Maciusia (no i moje wahania czy w ogole isć na to spotkanie ;) ;pp) ;) ;*
Spotkanie... My 2 ich 3...;/ Pierwsze mniej wiecej 10 min uplynelo nam na rozmowie polslowkami i wspolnym milczeniu oraz tekstach w stylu "No mówcie coś!" z ust Maćka... Wreszcie Maciuś, Zajomc i ja poszliśmy na spacer... Na początku ja trochę z boku delikatnie wyłączona z imprezy. Póżniej moje biedne, zmaltretowne klucze... Misia-brloczek, który był przy nich i niestety się urwał do dizś ma Maciuś;) Oglądanie obitego Maćka, opoowieści o szpitalach, igłach, rurkach, temperaturze i różnych takich (!!!) ;) Kolej na bluzę, a dokładniej wciskanie na mnie na siłę bluzy przez Maćka ;) ;* (Do teraz mi wypomina, że go wtedy podrapałam, a blizny chyba ma do tej pory ;/)Pierwszy buziak ;) taki jak dzieciaczki w przedszkolu no ale w koncu to dopiero początki ;) trzymanie się za ręce itp... ;)
Po jaaaaaaakimś czasie Zajomc zauważa nasze splecione dłonie i rozanielone wyrazy twarzy, po czym stwierdza "OOooo się kręci!". OMG!!! Odprowadzanie mnie do domu... Moja matka dzwoniąca regularnie co 2 min... Kupa śmiechu, radości... Pocałunek...
Powrót do domu... Jakiś czas póżniej spotkanie Zajomcca... Omawianie dnia ;) Pierwszy es od nowego chłopaka o treści "Co u Ciebie Skarbie?" ;pp
Tak się poznaliśmy... I mniej więcej w podobnym nastroju i w podobnych stosunkach żyjemy już przez okrągły rok ;) Jest nam razme cudownie ;) ;* I jak tu nie wierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia?
TO WSZYSTKO DZIEKI ZAJOMCOWI ;) DZIEKUJE!!!