Dobranoc, misiaki :*
Jaka jestem? Zależy czyich plotek słuchasz -,-
- Cześć. Co robisz?
- Zapominam.
- O kim?
- O Tobie. Sam mi kazałeś, więc z łaski swojej spierdalaj.
Możesz po prostu się zamknąć? Dać mi spokój? Pójść sobie gdzieś i patrzeć po cichu z boku? Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej. Co z tego? Kogo to obchodzi, że płaczę? Nie ma szczęścia jest tylko zamęt...
być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze.
Z chwilą gdy decydujesz się stawić czoło problemom, przekonujesz się, że możesz więcej niż Ci się zdawało...
zimne dłonie. to przypadłość ludzi nerwowych i bardzo wrażliwych, neurotyków.
Męskie perfumy pobudzają mój erotyzm.
,,Moje wspomnienia mają magiczną moc. Za każdym razem, jak je wspominam są inne lub całkiem zanikają. Czasami gubię się w nich i odnajduje to, czego nie powinnam. Doszukuje się kontekstów i słów niewypowiedzianych. Widzę w nich lepszy obraz Ciebie i szczęśliwych nas, widzę to co chcę zobaczyć, ale złudzeniami lepszego świata dla siebie nie zbuduję.'' / Vanilia
Kiedyś miłość znaczyła tak wiele,
w dzisiejszych czasach zdecydowanie rządzi zauroczenie...
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
Jestem bezsilna na cudzy ból.
Czy jeśli dzisiaj zasnę, to czy jutro obudzę się? Czy jeśli zaparzę sobie wieczorem gorącą herbatę, oparzę się nią? Czy jeśli ubiorę się zbyt cienko, nie przeziębię się? Czy jeśli się uśmiechnę, będę szczęśliwa? Czy jeśli wyleję z siebie wszystkie łzy, nie będę już nigdy więcej płakać? Czy jeśli śmiertelnie zachoruję, nie umrę? Czy jeśli będę szła w deszczu, to czy moje ubrania nie przemokną? Czy jeśli wtulę się w Twoją koszulę, nie poczuję Twojego zapachu? Czy jeśli patrząc w Twoje oczy, nie ujrzę w nich prawdy? Czy jeśli do Ciebie zadzwonię, nie usłyszę Twojego głosu? Czy jeśli stąd wyjadę, nigdy Cię nie zobaczę? Czy jeśli pobiegnę na lotnisko szukać Ciebie w tłumie, nie odnajdę Cię? Czy jeśli usłyszę znajomy głos, nie będzie on Twój? Czy jeśli się odnajdziemy, nie zgubimy się już? Czy jeśli zostanę przy Tobie, nie odejdziesz już? Czy jeśli dotknę Twojej dłoni, spleciesz Nasze palce? Czy jeśli Cię pokocham, to czy Cię znienawidzę? A czy jeśli oddam Ci swoje serce, nie odzyskam go?
Nie umiem odejść, nie wiem jak.
Nigdy nie podniósł na mnie ręki, ale cierpiałam bardziej niż gdyby miałby mnie uderzyć.
Jeśli on jest na tyle głupi by to zakończyc , ty badz na tyle silna aby pokazac mu gdzie są drzwi .
Wejdziesz do domu, zdejmiesz buty i bez żadnego wytłumaczenia pójdziesz do swojego pokoju. Przyjdzie do Ciebie mama, zapytać się, co się stało. Uśmiechniesz się i powiesz, że nic, tylko musisz coś szybko sprawdzić. Uwierzy, zostawi Cię. Przyjdzie do Ciebie pies, położy się jak najbliżej Ciebie i będzie czekał. Wejdziesz na komputer, zaczniesz usuwać wszystkie zdjęcia. Po godzinie przyjdzie mama. 'Jak Twoje serduszko?' Zapyta, siadając na kanapie. 'Troszkę złamane' Odpowiesz, chociaż chciałabyś, żeby było tylko troszkę złamane. Mama wstanie, da Ci buziaka w głowę i wyjdzie, pies dalej leży. Wyłączysz komputer, usiądziesz naprzeciwko zwierzaka. 'Zostawił mnie. Dla innej.' Wyszepczesz tak, że tylko on to usłyszy. Przyjdzie do Ciebie, trąci Cię parę razy nosem i kładąc się, pyszczek położy na Twoim udzie. Zaczniesz płakać. Spazmatycznie. Poczujesz to, poznasz, zobaczysz..
związek bez miłości jest jak seks bez orgazmu.
Wszystko ma swoje granice, lecz nasza przyjaźń nie ma żadnych! ;d