za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta .

 

 

 

jesteś moją definicją szczęścia. < 33

 

 

 

wzięłam czystą kartkę i garść ołówków. zaczynam od nowa.

 

 

nieaktualne marzenia i przeterminowane szczęście .

 

 

 

A co jeżeli, przeżyłam już wszystko to co najlepsze, a nawet tego nie zauważyłam?

 

 

. i wiesz co? strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.

 

 

najtrudniej wyleczyć się z miłości, która przyszła nagle.

 

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.


Wszystko oddam za jakiś tam mały uśmiech, ewentualnie za pomarańczę...


fizyka? matematyka? bzdura. naucz mnie wzoru na szczęście.

serce kontra rozum.

niezgłębione są pokłady ludzkiej niekumacji .

 

 

Uodpornienie na 'dasz radę'. Alergia na 'będzie dobrze'. Wstręt do 'wszystko ok. 


Bezwartościowość. Zero emocji. Zero zainteresowania. Żadnej reakcji na łzy.


Sok pomarańczowy i tego Pana w białej koszulce proszę.

 

 

 

a istniejesz również w wersji inteligentnej..?


kochali się w sobie pół żartem, pół serio. on ją żartem ona go serio


Mamoo . ! A ona znów bawi się w miłość . . .


zabiorę łuk amorkowi i odstrzelę Ci łeb.


żyję, nie żyję. trwam, rozpadam się. znikam, powracam. w skrócie: nie wyrabiam.


między słowem,a oddechem.