raaf

JAKA LAMA NA ZDJĘCIU, OŁMAJGASZ..

No cóż, piszę, bo te wszystkie pałki już mi spokoju nie dają i tylko jęczą "kiedy wstawię coś na fotoblogaska", no więc oto i jest słodziachna notka o drugiej w nocy napisana z nudóf i z okazji tego, że nie mogę spać, a jestem głodna, więc żeby nic nie opierdzielić z lodówki zajmę się pisankiem. A co. Ale nie będzie ociekać zajebistością jak zawsze (hyhy) tylko przysmęcę troszki, więc naa chuj czytać.

Wydaje mi się, że zmieniło mnie to LO. Nie potrafię teraz dokładnie wskazać owe zmiany, ale sama już to widzę. Mój mózg funkcjonuje zupełnie inaczej niż w gimanzjum.

"Nikt mnie nie lubi, a ja wciąż żyję."

No a co Ewa musiała jak zawsze odwalić? Nie byłaby sobą, gdyby nie miała jakiegoś pierdzielonego kłopotu miłosnego.. Jeeeejku po cóż się zakochiwać? Wystarczą przytulaski, całuski i troszczenie się o siebie bez zobowiązań. No, ale to wtedy kiedy jest się ładnym. Chyba fajnie jest być ładnym?

Wkurzają mnie szczęśliwe pary (taaak zazdroszczę wam lamerzy-.-). Weźcie idźcie się cieszyć tym szczęściem gdzie indziej.

Ostatnio dziwne rozkminki z Kubą podczac gry w CeeSa. Kurdeee to był miły czas, niczym się nie przejmowało tylko brecht jak ta pałka rozpierdzielała system z wł. "K" w gierce. Zgraneee jush mam teeraz trzeba skład zebrać i nakurwiankoo. Maniaaak ^^. Dzisiaj znowu milutki dzionek z Ewu w gieesie. Dziwna nas rozkmina dopadła w pewnej chwili, ile mamy osób w klasie, i nie zgadzalło nam się to przez jakieś.. 3 godziny? Dopiero jak zawędrowałyśmy na michałów z pomocą Kuby i Adriana ogarnęłyśmy że nie zapisałyśmy jednej dupy na liste. Oklaski dla nas. Ale mi tam się podobałooo.

Wkurza mnie atmosfera w domu. Jakoś wkurzają mnie wszyscy tutaj. Dlatego starm sie jak najrzadziej tu przebywać. Jak narazie dobrze mi wychodzi.

Chora byłam ostatnio w moje urodzinki (nie jest miło kiedy przyjaciel o nich zapomina..) i od tej pory coś dziwnego stało się z moim układem pokarmowym, nie mogę jeść już tak jak kiedyś xO. W ogóle brawo dla mnie, oglądam sobie ring po nocy, a tam nagle telefon dzwoni do mnie a tam Żaneta z życzeniami xD.

Coś bym sobie jeszcze popisała, ale w sumie z całej notki wyjdzie masełko, więc jebać, ważnee że coś jest :)

Linkin Park - The Messenger