. He no to trzeba troszkę się wysilić i napisać co wczoraj robiłam dużo tego opowiadania ale tam większą część nie będę pisać:):P
Rano przyszła do mnie Żania;**:) ;] czekałyśmy na tatę ale.. pojechałam na motorze do prza i nie miał jak nas zawieść nad zalew:/:/ to postanowiłyśmy że pójdziemy z buta haha ^^ Żania na rowerze oostroo tam dawała ha:D poszłyśmy pod alfę:):P i czekał na nas Krystian- Mój ulubieniec oczywiście ha:* Oskar i Ślepy tak na niego mówią ale nie wiem jak ma na imię he.xDD ;) ;* no i ja jechałam z natalią i żańką tak na zmiane na rowerze one takie ciężkie wszystko mnie bolało:/ wlekłyśmy się chyba 30 min.:P dojechałyśmy do torów to już zdychałam haha nie dobrze mi się zrobiło:/:/ . dojechaliśmy do " RUDA 3"
to już z trepa szłam :D z ślepym:D hehe ^^ zapaliłam sobie z nim przy okazji ha oOostro rozgadany chłopak a tak po za tym spoko:) Oni już dojechali a my zanim doszliśmy to troszkę zeszło jeszcze:D
Poszłam z nim na tame ale zimna woda była to poszliśmy na pomost tam gdzie większość ludzi jest :D .
Tam dużo znajomych byłooo:D . ;*
Duduś:* Krzysiek :D Żaba:D Rafał:D Kubik:D później Monika z Kuską i swoim braciakiem dojechała:D ale my musiałyśmy już w tedy iść:D
przegrałam z Krzyśkiem zakład ha on wie o co chodzi ^^
Później przyszła moja sis z Kingą b . z Ilonką i Moim Kochanym braciszkiem w tedy to się działoo^^^
ha jakiś koleś do wody mnie wjebał ha:D debil tylko ja go znajdę:D
oOOstroo byłooo :D najlepszy mój wypad nad zalew za tydzień może też pojadę a co sobie będę;*:)
Nie chce mi się pisać;)
Do następnej;*:*
Kiedyś myślałam, że jestem szczęśliwa i potem znalazłam Ciebie. Dopiero Ty pokazałeś mi, czym naprawde jest szczęście;*;*
AdrianeeK <3 Moje Kochanie;****