No.
Łowcy zajebiści.
Dwóch autografów mi brakuje, ale cóż.
Warto było.
Powracamy do rzeczywistości.
Dzisiaj Mikołaj ;] ijeee.
Może może dostanę tą lustrzankę co chciałam wczoraj kupić, ale nie miałam kiedy;[
Może Parde się wysili i mi ją kupi (cena aparatu 5000zł)
Damy rade.
Jeszcze 12 dni chodzenia do szkoły,
18 do świąt,
25 do sylwestra.
No. Interesująco.
Dzisiaj jeszcze targi motoryzacyjne, fotografowanie Adrii ( na konkurs "Wczoraj, dziś i jutro") i do znajomych i do domu.
A jutro.?
Jutro Poniedziałek.
I?
I tydzień zapieprzania po noc.
Jutro muszę napisać kartkówkę z angola, sprawdzian z Fizyki "oddziaływania" i zagrać na Francuskim.
Ale na Francuski umiem, gożej z Angielskim i Fizyką, ale to się zrobi...
19 styczeń 2o1o roku- Popis Półroczny klarnetu i trąbki IV-VI dziecięca i I-IV mł(klarnetu ;] czyli mój)
Aaa. Świetnie.
Będzie szał, będę się uczyć...
To się ropisałam.
Dobra, ja się żegnam i żeczę udanych i wymarzonych PREZENTÓW dziś...
Rybcia.