Nie wbijałam tu już troszkę. Wreszcie wszystko wyszło na prosto. Z rodzicami i z wszytkim ale było ciężko. Przetrwałam, może być teraz już coraz lepiej oczywiście jak tylko mam wróci po zebraniu... hahaha nie no świruje xd Właśnie zamówiłam maxy i się jaram ^^ W szkole jak w szkole nudno ale juz powoli nadrabiam wszystko. Jutro rano lece do Beaty pod szkole no i do szkoły. Weekend widze się z Beatą i będzie ostro :> trzeba będzie nadrobić stracony czas heheehhe :> Nie wiem czo jest ale uśmiecha mi się mordka jakoś od pewnego czasu dzisiaj aż mnie to denerwuje bo chce zachować powage a nie moge :c Ogl to bym się psytuliła c(','C) Ah. no dobra nic tu po mnie lece pa ;*