Spuściła wzrok,milczała. - Co jest mała? - Zapytał. Chciała wykrzyczeć mu wszystko:to, że go kocha jak nikogo innego, to, że wieczorami ma strasznie mokre oczy gdy o nim myśli, a na koniec, to jak bardzo go kocha, a zarazem nienawidzi. Odpowiedziała tylko - Zagapiłam się, sorki.