hehehe ]:->
a tak wygląda mój pies gdy jedzie zemną ]:->
ten strach w oczach ]:->
Chyba sie nauczyłe że ja nie jezdze jak mój TATUŚ }:->
i że ja na zakrętach nie zwalniam }:->
teraz sie nauczył że trzeba sie 3mac czegos by nie latać po bagażniku ]:->
[2dni później]
+Wojtek ty w coś nie uderzyłeś jak jechałeś ?
-Nie , a co ?
+No bo coś się urwało w zawieszeniu
- . . . . [smak kłamstwa?bezcenne :D]