Bardzo miło spędziłam dzień .. z samego rana przyjechała do mnie Kamila :* Spotkałyśmy Dagę i Sandrę i polazłyśmy po Ewę
i Aniulka następnie udałysmy się pod lipkę, do mojej starej ekipy .. Tym razem bylam tam sobą samą sobą cieszyłam się
bo z tego co mi się wydawalo, akceptują mnie taką.. i to mnie bardzo cieszy ( : Niestety pewna pani zepsóła mi humor..
to znaczy poszła sobie bo przyszłam ja .. a ona teraz kręci z tym moim bylym :wspomnienia: ... dlaczego znów ja?..
nic takiego jej nie zrobiłam.. kocham go nadal .. ale nie stanę pomiędzy nimi , chodz ból wdzierał się w moje ciało ..
to stanowczo powiedziałam jej co o tym wszystkim myślę.. ale i tak poszła.. Później z Nataliami i Kamilą poszłyśmy do kina,
miło było, dziękuję <3 naprawdę , nie pamiętam żeby mój dzień kiedyś był taki ekscytujący, całkiem inny niż wszystkie.
chodz, wspomnienia gonią po brzegach , chodz ból wpija się w powierzchnię
gładkiego naskórka.. jestem dość silna, by przerwać to falowanie u brzegu mojego serca.
każdy może kometnować , nie trzeba mieć konta . ; )
jest opcja : anonimowo ! Bardzo proszę o komentarze i może jak ktoś
może to reklamę? *uśmiech* kochane moje.