yyy.. nie mam zdjęć? taaakk... początek imprezy zajebisty. długa rozmowa z B ;* wytłumaczyliśmy sobie wszystko i był git. do czasu kiedy jebniętej Malwince coś nie odjebało ii nie zaczęła odpierdalać z A. jak mnie chuj strzela jak o tym pomyśle... kurwa... pierdole... już nie piję na zabawach bo znowu coś odpierdole... mam w dupie, że dużo przeklinam na blogu, jak się komuś nie podoba to nie czytaj notki i wypierdalaj.! się będę. O .!! ii wgl z siebie dumna nie jestem. czuję, że trochę zjebałam Ci imprezę...ZABIJCIE MNIE, bo nie wytrzymam...
relaxxx...
- Jak bardzo ci na nim zależy?
- Za bardzo" - odszepnęłam.