ja już tak dłużej nie mogę ;(( noo kurwa too jest gorsze niż nie wiem co...jak mogłam być tak głupia ii przez takie coś stracić bardzo ważną dla mnie osobę... znaczyłeś dla mnie więcej niż ktokolwiek... słowa tuttaj nie pomogą... nic tutaj nie pomoże... nie wiem co mam ze sobą zrobić... tak bardzo tęsknie za tym co było kiedyś... za tym co nas do niedawna łączyło... wierzę, że w końcu usłysze od Ciebie to najważniejsze pytanie, którego teraz tak bardzo potrzebuje: Sztama? Bożeee... niech on to w koncu powie, boo ja nie wytrzymam... wiem, żee na to zasłużyłam... szkoda, że nie wie co teraz czuję....
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
Kiedy ja byłam w niebie ...
Ciebie przy mnie nie było...
Teraz Ty jesteś w niebie...
ale beze mnie...
Czy kiedyś znajdziemy się tam razem??...
Choć to wszystko takie trudne...
ja wierzę w Ciebie i wierzę w nas...
To było zbyt piękne żeby zakończyć miało się tak...