na zdjęciu serduszko, jakby ktoś nie wiedział coo to jest. Wczoraj wieczór z Ewkiem ;** w końcu się nagadałyśmy :) później poważna rozmowa z Kubą. niepotrzebnie ją zaczynała, boo ii tak nic dobrego z tego nie wyszło. przynajmniej dla mnie, ale mniejsza o to. dzisiaj ostatni egzamin. w pierwszej ławce pierwszy nr. alee dobrze było. hehe w koncu Justyna za mną siedziała. po testach z Kamilem, Kubą, Patrykiem i Emilem pod bajką . noo i z Bartkiem . niedawno do domu wróciłam ii jakoś nie mam ochoty na nic. Kamil powiedział, żebym się nie martwiła, boo zawsze mam jego. w sumie to ma racje. jak dobrze, że jesteś ;**
wieczór już zaplanowany. jak wypali będzie ciekawie. jutro Godynice, albo Kliczków. alboo znając życie zamuła w domu .
'' Dzwoni codziennie uzależniony od jej głosu, dzwoni by ją usłyszeć.
I choć powstrzymuje się, bo to go zabija, dzwoni codziennie po kilka razy.
Dziś schował telefon, zamknął go w szafie, poszedł do pracy.
Zadzwonił z innego....
Teraz wiem, że to wszystko Nie miało najmniejszego Sensu...