Zajebisty dzień ;)
Najpierw rano przyszłą do mnie tyska i poszłyśmy na kort - i co myślisz że fajna jesteś -kto - no szkoła ;)) później na doline gdzie złapał nas desz (trzeba zrobić ściany na bazie )
Później w końcu wróciła paulinka !!!!!!!wyszłyśmy po nią dostałyśmy ciastko ;) NO i wtedy paulina zaczeła opowiadać 2 część swojej historii .;) później przyszła madzia no i złapał nas deszcz to patrycja pojechała na obiad a my poszłyśmy do pawła krótka rozmowa z Kamilem .;) a jak przestał padac deszc to poszłyśmy do sklepu po czipsy (troche nam zajeło ich wybranie .później na rynek i do domku bo zimno ;)
Plany na jutro już mam ale raczej nie wypalą ;)
lecę pa ;