Jebac to

  Wczoraj spaliłem prawie wszystkie pamiątki jakie mi dała i zrobiła jak byliśmy razem.Ognisko ciężko się rozpalało mówiąc mi żebym tego nie robił, ale odczuwałem taką potrzebę więc to zrobiłem z jeszcze większym zapałem. Jak już ogień się zapalił i rozprzestrzenił zajmując większe polanka to wtedy bardzo pięknie się paliło. Nie żałuje tego co zrobiłem. Mam nadzieje że już nigdy nie bede o tym myślał. Dobrze że to spaliłem. Lżej mi. Potem ogólnie to dzień spędzony w miare fajnie. Wpadła Ania, a braciszkowi zrobiliśmy zajebistą niespodziankę, która - jak sam mówi - mu się bardzo podobała ;) Ciesze się razem z bratem jak on jest szcześliwy.

No ale niestety dzisiaj migrena od rana mnie przyjebała do łóżka. I teraz weź wstań rano jak masz do roboty. Coraz bardziej boję się o to jak bedzie w pracy z tą chorobą... Nic na to nie poradzę niestety nawet jak bardzo chce to zmienić. Życzę sobie dobrej nocy i żeby upiory nade mną nie latały ;D 

AVE ! 

"Szacunek do Siebie numer jeden zasada - tej ! "

Paluch.