Kończę chyba swoją działalność właśnie tutaj i na innych portalach.. Za wiele się dzieje już mylę świat wirtualny z światem realnym.. Ludzie poznani w tym chorym świecie stali się bardziej ważniejsi niż moi bliscy.. Ranię ich swoim zachowaniem czują że mnie tracą.. Czułem się tu taki wolny ale jednak czas wrócić do rzeczywistości gdy nie zadawałem najważniejszej kobiecie w moim życiu bólu i nie doprowadzałem jej do łez.. Do takiego życia trzeba być silnym a mi brakuje sił właśnie.. Czułem tu że ktoś mnie rozumie poznawałem nawet takich samych ludzi z tym samym celem i nie żałuje z Wami kontaków.. Ale to czas by przestać marzyć i myśleć że życie ułoży Ci się samo.. Czas robić coś co mogę robić w realu i na co miałem zawsze ochotę lecz zamiast spęłniać to pisałem głupie wpisy typu "co tam u mnie".. Mimo że moje życie nie jest takie pięknie jedyne oparcie mam w rodzinie a przyjaciel jest teraz a za jakiś czas go nie ma.. Wiem że jak skończę z internetem to i moje życie będzie lepsze.. Teraz mi przykro że poznałem pewną osobę która przez te internetowe bagno strasznie cierpoała.. Wiesz wątpie czy po tym co zrobiłem umiałbym tak bez wstydu stanąć przed Tobą mimo tego że Cię naprawdę kocham.. Ostatnia moja notka muszę się odłączyć od Was i wrócić za jakiś czas kiedy moje życie nabierze jakiś smak.. Z tych wszystkich znajomości będę tęsknił i żałował że nie mam jej już.. Przepraszam wszystkich za stracony czas na moją osobę i mam nadzieję że jeśli stąd znikę to inaczej się wszystko potoczy.. Nie żałuje że kogoś wyjątkowego tu poznałem kto w sumie jakoś moje życie obrócił o 360 stopni szkoda że już nie wróci.. Może kiedyś wpadniemy na siebie i wymienimy numerami.. Trzymajcie się i uważajcie byście żyć nie pomylili i nie stacili.. Dobranoc..