Ona nigdy nie umiera. Zawsze będzie tuż obok Ciebie, na tyle blisko, że poczujesz jej ciepło i ogarnie Cię błogie uczucie spokoju.
Czasem jednak oddali się na pewną znaczną odległość, tak, że poczujesz pewien niepokój... Ale nie obawiaj się. Ona jest. Gdzieś tam... Musisz tylko zajrzeć w głębie swego serca, a wtedy ją ujrzysz. Maleńki płomyk, który
z czasem zamieni się w wielki ogień...
taa , wiem xD jestem okropna ;d
Fajne oczko,co.? A jakie zielone ^
Uważaj...śledzę Cię.!
<3