2, tumblr.

Znowu ja i moje przemyślenia z dupy wzięte .. I co jutro znowu będę siedziała w domu? Oglądała filmy o przyjaźni, miłości , wszystko z happy endem i co znowu z chusteczkami, bo łzy same polecą jak dziś ? Jak można tak lekceważyć kogoś ? No jak? Kiedy samemu było się w potrzebie, to byłam dobrą osobą żeby się spotkać, żeby potowarzyszyc, pójść na piwo, czy po prostu porozmawiać.. Czuję się jakbym znikała, po prostu znikała... a może znikam ? Dlaczego to wszystko tak boli ? Dlaczego w życiuu tak jest, że trzeba tak cierpieć ? Niektórzy nie potrafią? Już chyba nie pamiętam jak to jest być kochanym.. czy miłością przyjacielską, czy ukochanej osoby... Kochać i być kochanym.. Tak w dzisiejszych czasach chyba to tylko przywilej dla nielicznych osób.. Dlaczego wszystko tak się zmienia? W ciągu kilkunastu dni wszystko potrafi obrócić się o 360 stopni, ba w kilka chwil nawet.. Chyba muszę choć na chwilę pospać, bo moje przemyślenia mnie przerażają,ale w sumie to prawda, szkoda tylko , że muszę to wylewać tutaj, gdzie nikt tego nie czyta, nikt nic nie wie.. Och ..

^{Umiera świat
Bo umiera świat
Na brak miłości..}