Pyrcon2017

Witajcie! Jak wiecie z dnia 28 do 30 w Poznaniu na Narodowych targach odbył sie Pyrkon, który powiem wam, że za szybko sie skończył. Pojechałam w piątek miałam być ok godziny 14:00 ale kochany bus sie spóźnił. Choć starał sie Pan nadrobić ten czas , to i tak przyjaechaliśmy na miejsce ok 15:00 Byłam już tak zmeczona, że pierwszego dnia olałam cosplay i zaczęłam zwiedzać hale. W tym roku pogoda  niedopisała było zimno, ale mniej padało  niż gdy jechałam na Pyrkon. Mogłabym pisać tak w n ieskończoność, ale po co? Skoro wyszła by z tego niezła popwieść? Jedynie napiszę, że poznałam zajebistych ludzi i w sumie też widziałam  sie ze znajomymi, których chciałam serdecznie pozdrowić  :D 2 kolejne dni w sumie stanęły pod cosplayem Wdowy, co w sumie sprowadziło sie do tego, że chodziłam na kotórnach 10 godzin xD Miło też było, gdy małe dzieci prosiły mnie o zdjęcia. Mimo, że nie lubie dzieci, to to było mega kochane. Do zwiedzania była masa rzeczy i powiem wam, że 2 dni w sumie konwentu nie wystarczą by to tak sobie wszystko zobaczyć. ŻAŁUJĘ TE GO, ŻE DOBRZE RZECZY SZYBKO SIE KOŃCZĄ. MAM NADZIEJĘ, ŻE ZA ROK SIE SPOTKAMY I ZAMÓWIMY ŁADNIEJSZĄ POGODĘ  <3