Witam Motylki <33
Ohhh dzisiejszy dzień był do dupy jednym słowem, ale się nie załamuję,
Ćwiczyłam dzisiaj jak za dwuch, byłam na siłowni ćwiczyłam tam chyba półtorej godziny spaliłam ok 700 kcal Później łaziłam z przyjaciółką po mieście, i nakupowałam sobie żelki drażetki czekoladowe, 4 chałwy, 2 liony jakieś pierdoły jeszcze jabłka i marchewki,
i kochane uwaga nic z tego nie zjadłam,
to kupiłam żeby moja przyjaciółka nic nie podejrzewała, i żeby zobaczyć swoją wolę, bo kupilam słodycze które najbardziej lubię,a teraz leżą już ładnie na stole w mojej "kolekcji"
Okłamałam moją przyjaciółkę,
okłamałam ją,
co do diety,
co do mnie
pierwszy raz w życiu ją okłamałam...
nie mogła się dowiedzieć że tak mało jadłam
przez ostatnie dni...
Wiec dzisiejszy bilans to tak jak mówiłam
owsianka 90 kcal ale niestety zeżarłam później
pomarańcze 100 kcal i
na wieczór marchewke 40 kcal
,a i malutką łyżkę chudego serka z jogurtem naturalnym, to nie wiem ile ma kcal ;O
Nie jestem z siebie dumna,
ale byłabym gdybym zjadła tylko jedno jabłko,
albo jedną marchewkę..
a tak jestem na siebie zła,
bo mam tak zrytą psychikę..
No i mój zajebisty organizm na wadze pokazał przed chwileczką 60,4 Nawet nie wiecie jak się cieszę WUHUU! aż za dwuch,;////
Jutro tylko rano jabłko, i chuj nic wiecej nie wsadze do ust choćby mi pchali siłą..no i co że będę robić sobie prawie głodówki w dupie to mam ale jeżeli mój organizm po takim wysiłku, i po tylko tylu zjedzonych kcal, dorzucił mi kilogram to ja to pierdole.
No ale tylko dzisiaj sobie trochę odpuściłam, ja nie rozumiem mojego organizmu, ja nie rozumiem siebie że jestem aż taka słaba.
yghhh, przepraszamza moje użalanie się nad sobą,
ale dzisiaj kolejna seria na mnie spadła..
moja mama wyjeżdza na miesiąc do pracy do niemiec,
i zostaje z moim zajebistym ojcem,
który będzie dawał mi kazania na kroku, i przezajebiste kary,
ja z nim nie wytrzymam,
prędzej się zabiję..
jeszcze ta waga..
i mój wstręt do siebie..
ehh jak ktoś przeczytał too podziwiam i pozdrawiam miśki
Kocham was<3
ale jednak tak was zawiodłam, a jednak tak ładnie mi szło, a tu kurwa wielkie gówno mam teraz..
Trzymajcie sie chociaż Wy! ;*