Close all the gates to my world and get lost keys
To zdjęcie powinnam raczej nazwać " Zakochani bez pamięci" ,ale nie jestem pewna czy nie siedzą tam dwie kobiety. Cóż sami osądzcie. No więc dzisiejszy wypad na miasto się udał. Z kuzynką ^_^. No więc zwiedziłyśmy hausa, croppa i diversa. W tym ostatnim wyczaiłam takie fajne buty, po które jutro jadę. Następnie jak zawsze odwiedziłyśmy Naturę. Potem wpad na Jedynkę, która jest w remoncie. No , zresztą nic ciekawego. Ah jak ją odwiedziłam to mi się łzy w oczach pokazały, już widzę tę naszą klasę, te piersze spotkanie po bardzo dlugim czasie, wyściskanie wszystkich po koleji, ale najbardziej Niusii. Mojego skarba za którym mi się tak tęskni że już tych 6 dni nie zniosę(chyba dobrze liczę :P). No a co do klasy, to dzisiaj widziałam Klaudię no i Kinię. W autobusie *_* ! No więc te oto dziewczyny poszly się bujać po Ciepłych. A my jak to my wrociliśmy do domu. No i tak to właśnie siedzę, dodaję tą bezsensowną notkę, jem Cukinię czy jak to tam się zwie i popijam to sokiem z czarnej porzeczki w wielkim kuflu z Heinekena <lolmilion>. Chyba przejdę na wegetarianizm.Chociaż to by było bezsensowne. Czeka mnie jutro cięzki dzień, więc się może wcześniej polożę . No, będę tu jeszcze parę razy dzisiaj wpadać, ale już powiem wam PAPA, bo ładniejszego pożegnania nie znam :P
No więc dobranoc ;*