Jestem trochę rozczarowana tym, że gdy ja odważyłam się lekko otworzyć
poubierać lęki w słowa
emocje skoncentrować w jednym punkcie
Ty wychodząc
kierowałeś kroki do niej, świadomie
I gdyby nie fakt, że nawet nie podejrzewałam o to
a jednak się wydało
To dalej byłoby " dobrze "
Według Ciebie oczywiście
Bo to ja nieświadomie
zostałabym oszukana.
Po raz kolejny przez Ciebie
już nawet nie liczę, który to raz
Próbując wzbudzić we mnie litość
masz nadzieję, że znowu otworzę ramiona
i powiem, że mi zależy i że wszystko od nowa.
Ale nie tym razem.
To prawda, nie wiem do końca czego chcę
Ale doskonale wiem czego nie chcę.
Niespodziewany kontakt
z panem, który jest jak ja tylko w męskiej wersji.
Nigdy nie sądziłabym, że można tak luźno i za razem poważnie rozmawiać.
O, bo i tu jest różnica.
Gadać można z każdym, ale nie każdy potrafi rozmawiać.
Myślę, że chciałabym częściej doświadczać tak przyjemnego uczucia
jakie towarzyszyło mi przez całą rozmowę.
na obecną chwilę po nieprzespanej nocy
mam ochotę zdobywać świat
mimo tego bajzlu, który znajduje się za oknem.
artyści są piękni
my jesteśmy piękni
bajzel za oknem jest piękny
a mój uśmiech oddaje wdzięczność
jest magicznie
jest we mnie bardzo dużo pozytywnej energii
uwielbiam spontaniczność
dzień rozpoczyna się wspaniale,
oczekuję odpowiedzi
zobaczymy jak to dalej wszystko się potoczy