Jeju,jeden z najpiękniejszych i najlepszych dni w moim życiu!
Oczywiście jakże mogłoby być inaczej musiałam wyjść najgorzej na świecie :d
Jak to mi Lenka powiedziała nieopanowana mimika twarzy haha.
Kurde chciałabym móc to wszystko tutaj opisać co przeżyłam w dniu tego cudownego koncertu,ale nie ma po prostu takich słów bym mogła to wszystko opisać i streścić. Te wszystkie emocje,magiczne chwile i wzruszenia są wspomnieniami ,które zostaną w moim sercu na zawsze. Jesteśmy najszczęśliwszymi osobami pod słońcem,że miałyśmy możliwość i zaszczyt siedzieć za kulisami z Kubą,Łukaszem,Arturem,Jarkiem i resztą całego składu i zespołu. Jesteśmy przeogromnymi szczęściarami,że mogłyśmy z nimi porozmawiać,dostać autografy i pamiątkowe kostki do gitary,które należały do Kuby. Powrót do rzeczywistości po takim doświadczeniu jest czymś trudnym,do tej pory niedowierzam w to wszystko co się stało.W dniu koncertu nie dopuszczałam do myśli nawet tego ,że dostanę autograf a co dopiero,że wyprzytulam tam wszystkich i będę mieć jakieś pamiątkowe zdjęcia.Generalnie nie rozumiem tych wszystkich ludzi,którzy przegapili taką szansę i jestem strasznie zadowolona z tego,że poczekałyśmy tą godzinkę po koncercie.Resztę wspomnień zachowam dla siebie,bo straciłyby tą niesamowitą magię gdyby każdy mógł sobie to tak po prostu przeczytać. Mam ogromną nadzieję,że uda nam się przeżyć to jeszcze kiedyś. Marzenia się spełniają i to nie jest pierwszy raz ,gdy się o tym przekonuję. Wystarczy wierzyć i działać w odpowiednich momentach.Taka przeogromna dawką motywacji będę silić się przez cholernie długi czas. Dla takich chwil warto żyć :)
http://www.youtube.com/watch?v=kTvNQYFuVaw
HAPPYSAD<3!