photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 GRUDNIA 2015

do not fall in love 2

do not fall in love 1

 

 

-Brook nie wiem jak Tobie, ale mi się wydaje, że Midler Ciebie nie lubi.- powiedziała Samantha, siadając obok mnie.
-Wydaje mi się, że Ona nikogo nie lubi.- spojrzałam na Nią z ukosa i uśmiechnęłam się krzywo.
-Coś w tym jest. Idziemy czy masz zamiar przesiedzieć tutaj kolejną lekcję?
Dźgnęłam ją łokciem w bok.
-No już nie będę.- zaśmiała się i wstała, a ja zaraz za Nią. Ruszyłyśmy w stronę drzwi wejściowych łapiąc się pod ramiona.- Słyszałam, że urządzacie w piątek imprezę.
-Co?- uniosłam brwi, obracając głowę w Jej stronę.- Jaką imprezę?
-Kumple kumpli Jamie coś gadali..
-Kumple kumpli?
Parsknęłam śmiechem i pokręciłam głową z dezaprobatą. Impreza, a to dobre..
-Tak. Bells, Dorri i ten trzeci, jak mu tam..
-Andrew?
-Tak, właśnie ten. Mówili o wielkiej imprezie w willi Brown'ów. Myślisz, że Jamie chce serio zrobić imprezę?- zapytała, a ja pokręciłam przecząco głową.
-Mowy nie ma. Rodzice są w domu w weekend, poza tym uzgodniłby to najpierw ze mną.
Jamie to mój przystojny starszy o rok brat, za którym ugania się większa część dziewczyn naszego liceum. Oczywiście by zrobić na nim jakiekolwiek wrażenie, próbują się ze mną zaprzyjaźnić, co mnie osobiście wkurza. Nie lubię tych wszystkich wypindrzonych lalek, które myślą, że mają u Niego szanse. Znam swojego brata na tyle, że wiem którą spławić na samym początku. To działa tak samo w drugą stronę. No z tą małą różnicą, że Jamie jako starszy, bardzo troskliwy braciszek, na każdego chłopaka, który się mną zainteresuje patrzy jak na mordercę, psychopatę i pedofila w jednym. Przyznam, że niekiedy jest to irytujące. Niekiedy nawet bardzo.
-W takim razie.- zaczęła Sam, wchodząc do szkoły.- chłopcy będą zawiedzeni.
-Ma mi być z tego powodu przykro?- zapytałam z śmiechem.- Bo jakoś nie jest. Poza tym do jakiej cholera willi, co?
Z jednej strony przywykłam do tego, że ludzie zarzucają nam to, że nasi rodzice mają pieniądze i wymyślają niestworzone historie na nasz temat, jednak z drugiej strony- bywały chwile, gdy miałam tego dość. od pierwszych dni w szkole słyszałam ile to ja miałam ubrań, butów, ile kasy wydaję na kosmetyki, a moi rodzice kupują mi wszystko co chcę.
Nie przeczę, bardzo dużo osób w szkole znało mnie i mojego brata, a nawet kojarzyło naszą młodszą siostrę, ale nie uważałam tego za jakąs fantastyczną rzecz.

Komentarze

vivian147 Pamiętam Twoje pierwsze opowiadanie, które swoją drogą było fajne, ale widzę ogromną poprawę, stylu pisma, wydaje mi się, że to powiadanie jest dużo lepsze, pozdrawiam i życzę dużo weny, żeby się nie wypaliła zaraz na początku i co ? Oczywiście żebyś dodawała często kolejne części. Mamy początek a mi ciężko się oderwać :)
07/01/2016 20:10:04
Junior xopowiadaniadlakazdegox Dziękuję bardzo :) zapraszam na nową część opowiadania :)
17/01/2016 15:38:51

Junior mania1995mania Cos dalej?
08/01/2016 6:08:52
Junior xopowiadaniadlakazdegox juz jest :)
17/01/2016 15:38:03

atlam dobreeee
10/12/2015 18:30:41
Junior xopowiadaniadlakazdegox Cieszę się :) dziękuję :)
10/12/2015 18:38:02
atlam ♡...♪♪♪♪
10/12/2015 19:23:12

Informacje o xopowiadaniadlakazdegox


Inni zdjęcia: Nowy papież nacka89cwaDzika różyczka na dzień dobry :) halinam:) nacka89cwaSynuś nacka89cwaKrwawodziób slaw30015 Lat temu rudedamienJa nacka89cwa11.05 idgaf94;) nacka89cwaMoon photographymagic