zdjęcia i opowiadania wysyłamy na adres : opisland@wp.pl
teraz mała dawka opisów o miłości : )
myślę , że każdy znajdzie coś dla siebie .
Nie, nie jestem pesymistką jeśli chodzi o uczucia . po prostu byłam ' tą jedyną ' już wiele razy .
Ona chciała się zakochać, on miał inne plany..
Spojrzała na Niego błagalnym wzrokiem. ' proszę, nie ' wyszeptała. A On patrząc na Jej łzy powoli rozłączał ich splecione jak dotąd dłonie. Odszedł pozostawiając Jej po sobie swój zapach i chwilowe ciepło dłoni. 'Kocham Cię' krzyczała widząc w oddali Jego postać. Nie słyszał, albo po prostu udawał. Tak perfekcyjnie potrafił Ją ranić, a zarazem niszczyć od środka.
Boże, nie chcę nikogo innego, niech On wróci.
stojąc samotnie na korytarzu, wpatrując się w Ciebie, stojącego po drugiej stronie z kolegami, wyobrażam sobie, że podchodzisz do mnie, bierzesz za rękę, patrzysz głęboko w oczy i mówisz - kocham Cię. pomarzyć dobra rzecz.
- to koniec.
- dlaczego?
- bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem...
chciałam tylko powiedzieć, że kocham Cię czy coś.
-Kocham Cię - powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata. -Mówiłaś coś? - powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki, z których słychać było hip - hop. -Mówiłam, że ładna dziś pogoda.
-apsik! -na zdrowie! -wolałabym na miłość.
Kocham Cię - powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata. -Mówiłaś coś? - powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki, z których słychać było hip - hop. -Mówiłam, że ładna dziś pogoda.
tupnę nóżką i wrócisz, prawda?
Potem pocałował mnie i szepnął: "Cały czas pamiętałem Twój zapach."
- Co byś chciała na urodziny ? - Ciebie... - Zapakować ?
- Nuśka .