Eh. Czuję się koszmarnie. Torbiel daje się we znaki, od wczoraj umieram w domu. Nigdy nie było tak źle. Rozpierdala mnie jajnik + wymioty = zło. Jak dalej tak będzie, to chcą ze mną do szpitala jechać.
Póki co siedzę w chacie.
Jak się będę dobrze czuła, to jutro na noc do Gdańska,ale zobaczymy jak to będzie...
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
zdj. by Jola:*